www.zwierzowopoland.fora.pl

Kocimotek

Już za chwilkę miałam odbierać moje 2 kocurki...ale właśnie okazało się , że w całym miocie jest niestety tylko JEDEN a reszta to dziewczynki...
Na marginesie chciałam zawsze kocurka a decyzja o drugim jakoś wypłynęła ...-bo będzie im łatwiej razem w nowym domu i weselej itd.
Dwa chłopaki bo nim zostaną wykastrowane to napewno będą już tylko dwa:) ...a tu masz babo - on jeden i dziewczynki...
Moje pytanie jest takie czy dobrać gdzieś jakoś bidulkę - chłopaka czy jednak zdecydować się na parkę rodzeństwa. Kiedy i ewentualnie które sterylizować najpierw - kocicę czy kocura? Z tego co wiem oboje muszą być w odpowiednim wieku...Moja znajoma wykastrowała swojego drugiego kocura jak miał 5 mies. i jest taki jakiś mały , drobny a pierwszy został pozbawiony męskości jak miał prawie rok bo zaczął znaczyć i jest ogromny...
Boję się sytuacji , że wracam do domu a tu na fotelu już 5 kotków - wiadomo, że mogą bardzo wcześnie Embarassed

.....więc może para to nie jest jednak dobre rozwiązanie?
Już sama zaraz dostanę chyba kotka Very Happy

KATASTROFKA

Kociomotek- a powiedz, czy koniecznie musisz te dwa koty mieć w jednym czasie? Confused

Czy nie możesz np. teraz wziąć tego jednego kocurka i poczekać aż dorośnie do wieku kastracyjnego, a jak będzie już pozbawiony męskości to już spokojnie wziąć następnego kotka i wtedy już obojętnie, czy to będzie kocur, czy kotka.

KATASTROFKA

Bo jeśli byś teraz wzięła parkę rodzeństwa i wtedy niedaj Boże zdążyłyby coś "zmajstrować" pod Twoją nieobecność np. to potomstwo po rodzeństwie miałoby chore geny.

To jest najbliższe pokrewieństwo i jest zagrożenie choroby genetycznej po takiej parze. Evil or Very Mad

Ale jeśli kocurek zostałby wcześnie tzn. w wieku 4 miesięcy wykastrowany to spoko.
Już raczej nic by nie wskurał, chociażby mu przyszła ochota. Mr. Green

A napisz coś o tych kotach, które się urodziły. Czy to jakaś rasa, czy dachowce?

Kocimotek

Witam po raz drugi w dniu dzisiejszym i to z decyzją która zapadła cztery godzinki temu i to taka na najblizsze 15 a może i 20 lat.
Mamy dwa, oczywiście jak pisałam wyżej chłopak i dziewczynka...
NIE mogłam inaczej bo tam było kilka dorosłych i maluchy , więc jak wzięłabym tylko jednego to wtedy sam jak palec u nas w domu Sad

a tak są już dwa i juz . Kotkę wybrała moja druga połowa i właśnie śpi ( On zresztą też na kanapie) na Jego brzuchu choć są u nas dopiero dwie godz Very Happy

A teraz o kocirkach: mają po dwa miesiące, rasa napiszę za parę miesięcy bo trudno powiedziec co z nich wyrośnie Smile

i jaki wygląd po którym z rodziców odziedziczyły. Mama na miejscu a tatuś to okoliczny lovelas, więc ...zobaczymy jakie cuda nam wyrosną Very Happy

Pobawiły się na schodach, najadły, załatwiły tam gdzie trzeba, oczywiście małe zapasy, skoki po fotelach, próba łazikowania po komodzie ....a teraz już dziewucha mruczy na brzuchu mojego chłopa a chłopak obok na kanapie.
Zauważyłam jeszcze jedną rzecz w tak krótkim czasie- kotka jest żywo wszystkim zainteresowana, skacze, wdrapuje sie wszędzie...a kocurek raczej bawi się na dywanie piłką lub myszką i tyle...
Oczywiście decyzja zapadła tam i tyle ---a po drugie nas jest dwoje więc każde ma swoje --- Very Happy

ale problem został...
KTÓRE pierwsze do vetka - chłopak czy dziewczyna ? Podobno kotke po pierwszej rujce a kocura kastrować jak dobrze podrośnie ...więc wreszcie jak?
Fotki wlepię jutro - musze się troszkę tego nauczyć, poczytać jak ale dam radę Smile

ściskam Was wszystkich serdecznie i Wasze kotki też Smile

WRESZCIE ZAKOCENI PODWÓJNIE Smile

KATASTROFKA

KOCIOMOTKU - szybko Ci poszło z tą decyzją, ale może to i dobrze.

Gratuluję podwójnego dokocenia !!! Very Happy

Czekam z niecierpliwością na zdjęcia kotulków. A imiona, czy mają już wybrane? Rozumiem, że kotka jest męża a kocurek Twój?
Czy to Twoje pierwsze w życiu koty?

Jakbyś chciała jakieś porady w kwestii, jak zabezpieczyć mieszkanie, balkon, okno, czy odnośnie opieki nad kotkami to służę, choć pewnie nie na wszystkie trudne tematy odpowiem. Mogę jedynie z własnego doświadczenia. Wink

Są też inne fora o kotach, na których byłam, czytałam i stamtąd też można nabyć wiedzy, np. o wczesnej kastracji kotów.

Bawcie się dobrze Exclamation