www.zwierzowopoland.fora.pl

notabene

Witam

Czytając Wasze wypowiedzi widzę, że każdy z nas zaczynał tak samo - zobaczył kociaka, zakochał się w nim i tak już zostało....

KATASTROFKA

No dla mnie tak zupełnie bez znaczenia to też nie jest, że moje kotki mają tak dobre pochodzenie.

Z tym, że o tym dowiedziałam się dopiero później, nie w momencie podjęcia decyzji o kupnie.
Podczas pierwszej rozmowy z hodowcami zapytałam tylko o charakterystykę rasy i czy mogę takiego dużego kota trzymać w mieszkaniu w bloku.

Moja młodsza Babylonne Arwena Asgard* ma dziadka ze strony matki, który w 2005 roku podczas Mistrzostw Świata NFO w holenderskim Nijmegen zdobył Mistrza Świata - ogromny puchar z tytułem Najpiękniejszego Kota Norweskiego Leśnego na Świecie. O słynnym D*Afjord's CYRANO i jego osiągnięciach można było przeczytać w pierwszym numerze nowopowstałego miesięcznika "KOT" w artykule "Mój Mistrz".
Kocur należy do pana Romana Grabary z hodowli Karodok*PL.

No to chyba jest się czym pochwalić, choć to nie moje osiągnięcie. Wink

Z tym, że akurat moich najbliższych znajomych tytuły przodków i pochodzenie moich kotów nie bardzo interesuje.
Gdy wyciągałam czasem rodowód, żeby pokazać to zainteresowanie było raczej mierne.

To bardziej dla mnie ma znaczenie, bo jestem pasjonatką rasy. Wink

notabene

Ale nas tu mało na tym forum Sad